No własnie, na jakie buty stawiacie na codzien? 🙂 Ja przyznam szczerze, bardzo rzadko ubieram plaskie z dość śmiesznego i prozaicznego powodu – wzrostu, a raczej jego marnej wysokości! Ratuje się wygodnymi koturnami, high topami i zależnie od okazji, szpilkami 🙂

Tenisówki – tylko na długie spacery z dziećmi i podczas urlopu. Jednak fobia jest tu silniejsza 😉 A u Was jak to jest – nosicie obcasy z jakiegoś powodu czy zupełnie bez? A może nie rozstajecie sie ze szpilkami?:)